wtorek, 16 lutego 2010

Moja kulturalna kawa.

A czym zachwycił się Ryszard Kapuściński?

Zachwycił się nową powieścią Moje pierwsze życie Bodil Malmsten. Mnie w ręce wpadła rok temu jej Cena wody w Finstere. Rzeczywiście ciepła. I rzeczywiście można przy niej uciec od codziennego zgiełku. Uspokoić przy niej potarganą duszę, ale moja rekomendacja nie jest już tak ciepła jak Ryszarda Kapuścińskiego. Aczkolwiek zostawiłam ją u siebie na półce. I proszę mojej krytyki aż tak mocno nie brać do serca, bo ze mnie jest po prostu straszny krytyk. Ale z sercem….

A co do najnowszej pozycji Bodil, to chyba każdy kocha wracać do słodkiej krainy beztroski i dzieciństwa.

Ewa Gerbatowska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz